28 października 2017

Bez zmian

Zmiany są nieuniknione. Zmiany są nieprzewidywalne. Zmiany wywierają wpływ. Pragniemy zmian. Unikamy zmian. Reagujemy na zmiany. Świat ewoluuje. Adaptujemy świat do własnych potrzeb i adaptujemy się do takiego świata.

Studium Zmiany, malarstwo, ArtNova2, Beata Wąsowska
Melancholia, 50x50 akryl, płótno, nr kat. 35-52
Biała stabilizacja, 50x50 akryl, płótno, nr kat. 35-53



KONTEKST
Cykl STUDIUM ZMIANY to próba spojrzenia na "zmianę". Na wszystkie znaczenia, jakie zawiera to pojęcie. Zaczęłam od namalowania obrazów. Nigdy nie projektuję obrazów, nie wyobrażam ich sobie, niczego nie zakładam, do niczego nie dążę. Budując obraz zdaję się na przypadek. Opracowałam autorską metodę, która pozwala mi uwolnić się od celowości, od własnego lub zewnętrznego „chcę, lubię, podoba mi się”. Od rezultatów świadomych działań. Dlatego i teraz, mimo że zmieniłam sposób malowania, moje decyzje i świadome wybory dotyczyły wyłącznie procedury, narzędzi i środków wyrazu. Korzystając z nich improwizowałam.

Obrazy, które powstały można pogrupować w różny sposób. Ten sam obraz może być elementem innych zbiorów. Jego znaczenie wynika z tego w jakim sąsiedztwie został umieszczony. Starałam się aby tytuł każdego obrazu był maksymalnie ogólny, aby przemieszczanie obrazu do innego zbioru, nie spowodowało, że całość „wygląd+tytuł” będą obce w nowym zbiorze. Posługując się tymi samymi (lub takimi samymi) środkami śledziłam proces „zmiany”.
Teraz nadszedł czas, aby spojrzeć na „zmianę” przez filtr języka, norm i doświadczeń, aby sięgnąć po słowa i skojarzenia. Zaczęłam od wyrazów bliskoznacznych, one podsuwają ciekawe tropy i zaskakujące skojarzenia. Ze wszystkich synonimów, które zgromadziłam wybrałam te, które moim zdaniem najwięcej mówią o specyfice tytułowej zmiany. Poniżej moja lista:
adaptacja, aklimatyzacja, aktualizacja, alternacja, cezura, deformacja, doskonalenie, ewolucja, face lifting, innowacja, konwersja, korekta, korekta, metamorfoza, modernizacja, modyfikacja, moment zwrotny, mutacja, naprawa, nowelizacja, nowinka, nowość, obrót, odmiana, odnawianie, odnowa, odskocznia, odstępstwo, podmiana, polepszanie, poprawianie, poprawka, postęp, proces, przebudowa, przeinaczanie, przeistoczenie, przekręcanie, przekształcanie, przekształcenie, przełom, przemeblowanie, przemiana, przeobrażenie, przeprojektowanie, przerabianie, przeróbka, przesilenie, przeskok, przetworzenie, przewrót, przystosowanie, punkt zwrotny, reforma, remake,reorganizacja, reorientacja, restrukturyzacja, retusz, rewidowanie, rewolucja, rozrywka, rozwój, ruch, skok, transfiguracja, transformacja, transmutacja, transpozycja, trawestacja, udoskonalanie, ulepszanie, ulepszenie, unowocześnienie, urozmaicenie, usprawnianie, usprawnienie, uwspółcześnienie, wahnięcie, wariacja, wyłom, wymiana, zamiana, zastępowanie, zwrot.

O czym nas informują te synonimy? Co pokazują? Co je łączy?
Na poziomie osobistego doświadczenia możemy zauważyć jak zmienia się pogoda - nie mamy na to wpływu, mamy na to wpływ. Oba zdania są prawdziwe, wszystko zależy od kontekstu. Okoliczności naszego życia ulegają zmianie - nie mamy na nie wpływu, mamy wpływ. Tu podobnie. Nasze nastawienie do świata, do ludzi także ulega zmianie. Zmienia się bo pada deszcz, bo złapaliśmy gumę i jeszcze dlatego, że boli nas głowa. Synonimy potwierdzają, że wszystko zależy od kontekstu.

KONSTRUOWANIE OBRAZÓW

W obrazach cyklu „Studium zmiany” bliźniacze, syntetyczne sylwetki nakładają się na siebie, przesłaniają, zastępują. Kwadratowe podobrazia o tych samych wymiarach, identyczne figury ulokowane w odmienny sposób, w różnych miejscach, zabarwione na każdym płótnie inaczej, osadzone w przestrzeni innych barw. Chociaż są jednakowe, bardzo się różnią. Paradoks? Tło tych obrazów jest równie ważne jak postacie. Istnieje między nimi (tłem i sylwetką) silna więź. Wpływają na siebie. Są powiązane.
To wszystko sprawia, że mimo zastosowania oszczędnych środków otrzymujemy przekaz, który mówi o tym, jak niewiele trzeba zmienić, aby wszystko było inne. Jak niewiele musi się zmienić. Czasem los się do nas uśmiecha, i zdobywamy fortunę, innym razem pozornie drobny błąd rujnuje całe życie. Nie mamy na to wpływu. Mamy na to wpływ.
Studium Zmiany, malarstwo, ArtNova2, Beata Wąsowska,
Waga słów, 50x50, akryl, płótno, nr kat. 35-32
Nieobecni 50x50, akryl, płótno, nr kat. 35-31

Wszystkie obrazy nowego cyklu komponuję z mniej lub bardziej abstrakcyjnych form. Są to, z jednej strony niedookreślone plamy koloru, z drugiej duże płaszczyzny wypełnione przenikającymi się w sposób przypadkowy barwami i kształtami. Posługuję się regularnymi i nieregularnymi figurami geometrycznymi, sięgam po znaki i symbole.
Barwne plamy i nieregularne formy zastępują prawdziwe przedmioty, rekwizyty, detale codzienności. Stanowią równoprawną część przedstawienia. Wydaje mi się, że żadne realistyczne odwzorowania nie pokażą istoty współczesności, tego co z jednej strony jest polem nieograniczonych możliwości, z drugiej przytłaczającym wysypiskiem śmieci.

Współczesność została zdominowana przez informacje i substytuty. Wszystko jest „identyczne z...”, ale niewiele rzeczy to oryginały. Poznajemy świat na podstawie niepewnych źródeł, za czyimś pośrednictwem. Chcąc obrazować współczesność w sposób realistyczny musiałabym obrazować te pseudoryginały, podróbki albo własny do nich stosunek. I nie byłoby na obrazie wiadomo czy to są oryginały, czy substytuty. Obraz stałby się kolejnym medium wprowadzającym widza w błąd, potęgującym zamieszanie, albo musiałby być pesymistyczny, negujący taki świat, bo trudno go zaakceptować. Dotarliśmy dzisiaj do miejsca, w którym nie możemy mieć pewności, że to co widzimy, to prawda. Równie dobrze może to być jedynie wrażenie prawdy, jakaś manipulacja cyfrowa, albo wirtualna fatamorgana. Jak poznawać taki świat? Na pewno nie poprzez dosłowne odwzorowanie. Ono zawsze będzie iluzją.

Każdy obraz jest jak epizod. Cały ten cykl złożony jest z epizodów, podobnie jak nasza codzienność. Można je przekładać, łączyć w inne sekwencje, a mimo to zaprezentowany na wystawie zbiór prac pozostanie kompletny. Ta kompletność jest moim celem, ale drugim ważnym celem jaki sobie postawiłam jest otwartość tego zbioru. Zależy mi na tym, aby móc dodać do cyklu dowolną ilość obrazów. Oczywiście każdy dodawany obraz musi być kwadratem o wymiarach 50x50 cm, musi być wykonany techniką akrylową i zawierać modułową sylwetkę.

Cały czas poszukuję języka, środków za pomocą, których będę mogła przebić się przez tę skorupę „pseudo”. Dotrzeć do jądra, do istoty rzeczy. Wywołać u widza emocje, które sprawią, że pomyśli „to prawda”, tak jest. Chwiałabym sprawić, aby coś poczuł, by obraz był dla niego jak „krajobraz”, a nie jedynie pokazać mu namalowany przez siebie krajobraz i powiedzieć „zobacz jak dobrze potrafię malować pejzaże”.

„Nic dwa razy się nie zdarza ...” - zauważa poetka - wie, że „wszystko płynie”, że nie istnieją rzeczy o stałych właściwościach. Wie, że nie ma bytu, jest tylko stawanie się. Zmiana.

Cykl „Studium Zmiany” jest jedną z dróg, które w najbliższym czasie sprawdzę. Nie wiem dokąd mnie zaprowadzi, ale na pewno wzbogaci mnie i mam nadzieję pogłębi moje malarstwo. Jest realizacją prawa każdego artysty do podążania za wewnętrznym głosem, za intuicją. Zmieniam się i zmieniam moje obrazy.


Zapraszam na wystawę:

STUDIUM ZMIANY
Galeria ArtNova2 ZPAP. Katowice, ul. Dworcowa 13 (do końca sierpnia 2015)
Artpub Galeria - od 20.30 21.08.2015 w nieskończoność :)
a aktualności znajdziecie tutaj: www.beatawasowska.tychy.pl

Beata Wąsowska